sobota, 30 czerwca 2018

Robin des Bois

Imię: Robin des Bois bardziej znany jako Robin z Locksley, Robin Hood lub Robin z Sherwood
Skróty: Nie ma potrzeby skracać imienia Robin nieprawdaż?
Data urodzenia: 23 maja
Wiek: 3 lata
Płeć: Pies
Stanowisko: Dowódca Łowców oraz Łuczników 
Charakter: No więc powiedzmy kilka słów o tym psie. Robin po pierwsze jest przebiegły. Gdyby nie to prawdopodobnie nie przeżyłby dwóch lat przewodząc Wesołej Kompanii w lesie Sherwood. Kolejnym z jego przymiotów jest spryt. Raczej nie łatwo wywieść go w pole ponieważ posiada niezłą intuicję. Może wydawać się psem nieprzystępnym jednak po dłuższej rozmowie zdanie o nim diametralnie się zmienia. Jest dość rozważnym psem jednak zdarza mu się zrobić coś bez zastanowienia a skutki takiego postępowania bywają opłakane. Nie jest on jakimś szczególnym nerwusem i większość przewinień wobec siebie czy innych traktuje z przymrużeniem oka. Są jednak takie których nigdy nie wybacza na przykład obrażanie suczek. Robin zawsze zachowuje się cicho więc nie powinno nikogo dziwić kiedy podczas rozmowy świśnie jakąś cenną rzecz. Robin posiadł również bardzo przydatną umiejętność wyceniania przedmiotów na oko. Ogólnie rzecz ujmując jest on psem towarzyskim i pomocnym, który raczej chętnie wyciągnie pomocną łapę.
Rodzina: 
  • Hrabia Ludwik des Bois - ojczym, który aż do śmierci był przekonany że Robin jest jego synem. Nie żyje
  • Lady Mari des Bois - matka, która chciała dać mężowi syna za wszelką cenę. Nie żyje\
  • Vlad III Palownik - Prawdziwy ojciec, którego Robin szanuje
Zakochana w: Zobaczymy co przyniesie los.
Partnerka: Nie posiada
Ex: Na poważnie był tylko z Lady Marion nie wie czy ich związek nadal jest ważny
Potomstwo: Brak
Aparycja:
  • Rasa: Mieszaniec owczarka niemieckiego i wilka
  • Wysokość: 70 cm
  • Waga: 40 kg
  • Wysokość po przemianie: 180 cm
  • Cechy szczególne: Cała masa blizn
  • Wygląd zewnętrzny: Wysoki pies o czarnym futrze i brązowych oczach. 
  • Głos: Nyco Lilliu
Historia: No więc rozpocznijmy tę nieciekawą historię. No więc była razu pewnego Mari, żona hrabiego des Bois. Jej mąż nie mógł mieć dzieci jednak nikt o tym nie wiedział więc wszyscy byli pewni że to Mari była niepłodna. Zrozpaczona suczka udała się po pomoc do lokalnej wiedźmy. Stara postanowiła pomóc hrabinie jednak pojawił się pewien kruczek. Elisabeth miała oddać wiedźmie najcenniejszą rzecz jaką hrabina obecnie posiada. Oczywiście Marii zgodziła się nie mając pojęcia że chodzi o jej męża. Kilka miesięcy później w zamku des Bois gościł nowy hospodar Vlad III. Wiedźma rzuciła na niego czar, pozbawiając świadomości. Skutek chyba można przewidzieć i kilka miesięcy później narodził się Robin. Radości nie było końca. Niestety kiedy Robin miał rok pies którego nazywał ojcem zmarł. Niedługo potem ciężko zachorowała matka Robina. Na łożu śmierci matka wyznała  mu że jego prawdziwym ojcem jest młody następca tronu. Robin początkowo nie wierzył temu jednak wiedźma, która pomogła jego matce w spłodzeniu Robina wyjaśniła wszystko młodzianowi. Zrozpaczony Robin wyruszył spełnić wolę ojczyma a po powrocie z podróży zastał rodzinny majątek w ruinie. Okazało się że Ludwik des Bois narobił sobie poważnych długów i przez te kilka miesięcy kiedy Robina nie było ludzie, którzy udzielali pożyczek ojczymowi Robina postanowili odebrać swą należność. Młody des Bois nie przejął się tym zbytnio. Wkrótce dołączył do grupy wyjętych spod prawa psów, którym w niedługim czasie zaczął przewodzić. Wtedy też spotkał Lady Marion o której łapę rywalizował z szeryfem Nottingham. Koniec końców Marion wybrała jego. Wśród kompanów spędził niemal dwa lata. Pewnego dnia jednak wpadł w pułapkę. Został aresztowany przez szeryfa Nottingham i dotkliwie pobity przez jego strażników. Kilku wiernych królowi strażników postanowiło zmusić Nottinghama aby poddał Robina uczciwemu procesowi przed królem. Nottingham w końcu się zgodził i odprowadzono Robina przed oblicze Vlada. Tam już czekała na niego stara wiedźma, która opowiedziała wszystko królowi, który uznał Robina.
Autor: KPV

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz