sobota, 30 czerwca 2018

Od Izayi Cd Vlad

Dziadek chciał jak najszybciej to wszystko załatwić, najwidoczniej nie lubił Króla Osvata albo tego miejsca. Tutejszy władca jednak postanowił wystawić przyjęcie na cześć mojego dziadka. Mi to jednak odpowiadało, więcej spędzonego czasu tutaj to więcej informacji o tym miejscu.
- Jeśli Panicz pozwoli odprowadzę do komnaty. - powiedziała jedną ze służących, która do mnie podeszła.
- Bardzo chętnie. - odpowiedziałem z delikatnym uśmiechem. - No i wystarczy Izaya. - dodałem patrząc na blondynkę przede mną. Miała całkiem ładne niebieskie oczy, z których można było odczytać delikatny smutek.  Podczas drogi do komnaty dowiedziałam się, że jej imię to Jessica i ostatnio zostawił ją chłopak.  No i kiedy się dowiedziała, że jestem synem Shibu chciała powiedzieć mi coś ważnego. Stwierdziła jednak, że dostanę tę informację dopiero w komnacie, gdzie będziemy sam na sam. Trzeba przyznać, że z dziewczyną bardzo przyjemnie prowadziło się konwersacje. Jednak mocno mnie zaniepokoiła, kiedy wchodząc ze mną do jednego z pokoi i zakluczyła w nim drzwi.
- Jessica czemu nas tu zamknęłaś? - spytałem nieco podejrzliwie. To tylko rzuciła mnie na ogromne łoże i połączyła nasze usta. Nie odpychałem jej, stwierdziłem że tego potrzebuje, a ja i tak nic podczas tego nie czułem.
- Dasz mi trochę przyjemności, a ja Ci powiem coś całkiem interesującego. - powiedziała zmysłowym tonem. Kompletnie on na mnie nie działał, już dawno do mnie dotarło ze jestem aseksualny i aromantyczny. Jednak bardzo zależało mi na tych informacjach, a dla nich jestem w stanie nawet pozabijać moich najbliższych. Aczkolwiek to już w ostateczności.

~sceny~

Powoli więc zacząłem ściągać jej rajstopy, tak aby przypadkiem ich nie rozerwać. Do przyjęcia nie zostało zbyt dużo czasu, a przydałoby się wykąpać dlatego zdecydowałem się jedynie na zrobieniu dobrze Jessice. Był to pierwszy raz jak coś takiego robię więc nie byłem pewien ile mi to może zająć. Palcami niezajetej ręki sciaganymi rajstopami przejechałem po jej płatkach, aby zobaczyć jaka będzie reakcja. Już była mokra, tak więc musiała myśleć o tym już podczas drogi.
- Ktoś Ci chyba wpadł w oko. - powiedziałem odrzucając rajstopy gdzieś na bok.  Kciukiem zacząłem pocierać jej guziczek, a ręką która niedawno była zajęta rajstopami wsunąłem pod sukienkę aby dostać się do jej jędrnych piersi. Z ust Jessiki wydawały się ciche i delikatne jęki co świadczyło o tym, że podoba jej się ta zabawa. Po chwili postanowiłem jednak zmienić taktykę przez co byłem zmuszony zabrać ręce. Usłyszałem cichy jęk zawodu z ust niebiesko okiem.
- Zaraz będzie lepiej. - powiedziałem lekko ją całując w usta i powoli schodząc coraz bardziej w dół. Swoją zabawę z obcalowyeaniem skończyłem na jej dziurce i tam też zostałem, do momentu aż dziewczyna nie doszła.

~sceny~

- Twoi dziadkowie poszukują twojej matki. Chcą aby wyszła za Haru, ponieważ tylko tak mogą zakończyć wojnę. Będą chcieli odebrać ją za wszelką cenę, a powstrzyma ich jedynie śmierć. - powiedziała w końcu kiedy doszła do siebie i się ubrała.
- Bardzo przydatna informacja. - powiedziałem z asymetrycznym uśmiechem.  Jeszcze chwilę z nią powiedziałem, ale w końcu nadszedł czas aby się wyszukiwać.
- Izaya czy, powtórzymy to jeszcze kiedyś? - spytała niepewnie Jessica kiedy już otwierałem drzwi.
- Jeżeli tylko będziesz miała dla mnie coś wartosciowego, wystarczy że do mnie napiszesz. - powiedziałem po dłuższym namyśle i wyszedłem zostawiając ją samą.
Parę godzin później na balu zauważyłem Osvata z jego córką. Jak to miałem w zwyczaju lekko ich podsłuchałem. Kiedy tylko przestali rozmawiać odnalazłem Vlada. Na moje szczęście był sam.
- Ta twoja przyszła żona to tylko opakowanie ma ładne. - powiedziałem. Dobrze jednak wiedziałem do kogo to jest podobne.
- No i mam Ci coś ważnego do powiedzenia, ale to bardziej na osobności. - dodałem rozglądając się po tłumie.

>Vlad?<


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz