wtorek, 26 czerwca 2018

Od Layli

Minęło już kilka dni odkąd dołączyłam do sfory, jednak nadal nikogo z stąd nie znałam. Tego dnia czułam ogromną potrzebę porozmawiania z kimś, ale prawie wszyscy którzy chodzili po korytarzu, byli czymś zajęci. Trochę się bałam iść dalej niż w okolice mojej komnaty. Strasznie się nudziłam. W końcu, gdy przechodziłam przez zamkowy korytarz, napotkałam się na jakiegoś wilka. Ten wilk niósł stertę papierów w rękach.
- Dzień dobry, jestem Layla. Jestem tu nowa i chciałabym aby ktoś mnie oprowadził po zamku. Jeżeli jest Pan zajęty, to pan nie musi, nie nalegam. - po chwily spoglądania na basiora w końcu się odezwałam.
<Vlad?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz