czwartek, 5 lipca 2018

Od Makoto Cd Elheminy

Wystawić sztukę. Dobra myśl, jednak jakoś nie lubiłem sztuki pod tym względem, że zawsze za szybko się wzruszałem. 
- Dobry pomysł z ta sztuką - odpowiedziałem, a wszyscy się ucieszyli.
- Makoto zostaniesz Romeo, a Julią będzie Elhemina. Inaczej nie będzie nas wystarczająco. - tak jak powiedziała Rebeka tak wszyscy się zgodzili bez żadnych sprzeczeń. Ja tylko odetchnąłem ciężko i wziąłem się do pracy. Każdy już ustalał co i jak, a ja się tylko dołączyłem. Pomogłem we wszystkim co było za ciężkie, aby nie obciążać dziewczyn. 
- Za chwilę wrócę - powiedziałem po czym zniknąłem z pola widzenia. Poszedłem po coś do zjedzenia oraz napoje. Wszyscy ciężko pracowali więc należało się im.
- Czestujcie się - podałam pudełka z jedzeniem oraz położyłem na stole wszystkie napoje jakie kupiłem. - Tak jak mogliśmy się spodziewać po tobie panie nauczycielu - każdy podziękował, a ja spojrzałem się na białą wilczyce. 

<Elhemina?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz