środa, 2 maja 2018

Od Neda Cd Luna

Ta sytuacja była co najmniej dziwna. Wróciłem do swojego namiotu gdzie zostawiłem wodę. Później tak jak prosił Vlad poszedłem na pole bitwy żeby sprawdzić czy nikt nie próbuje zakraść się do obozu. Po kilkunastu minutach marszu dostrzegłem jakąś postać. Momentalnie zacząłem się skradać tak, żeby postać nie mogła mnie dostrzec. Gdy zbliżyłem się do niej na odpowiednią odległość okazało się, że to jeden z dowódców wojsk sułtana. Podszedłem do niego po cichu po czym uderzyłem w głowę. Nieprzytomnego psa zarzuciłem sobie na ramiona i zaniosłem do obozu. Gdy wychodziłem z namiotu jeńców zobaczyłem Lunę, która udawała że wcale jej tam nie ma.
- Luna może powiesz mi o co Ci chodzi? Może będę mógł Ci pomóc?
<Luna?>
116 słów

22. Çağrı wzięty do niewoli

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz