poniedziałek, 7 maja 2018

Od Neda Cd Vlad

Vlad opowiedział mi naprawdę ciekawą historię, która musiała być prawdziwa bo przecież nie możliwe jest wyrzeźbienie w tak twardym drewnie za pomocą zwykłego dłuta takich szczegów. Rozegraliśmy kilka partyjek szachów po których trzeba przyznać musiałem stwierdzić że Vlad był bardzo dobrym strategiem.
- Więc Ned, słyszałem, że ostatnio się zaręczyłeś. Nie słyszałem jednak kim jest twoja szczęśliwa wybranka.- Vlad wstał ze swojego miejsca po czym skierował się do niewielkiej skrzynki z której wyciągną dwa puchary i butelkę wina, którym mnie poczęstował.
- To Rin Kagamine.- Powiedziałem uśmiechając się na myśl o narzeczonej.
- Przeżyła ostatnio wielką tragedię... Przyszedł list do Ciebie. Z Północy...- Vlad podał mi zapieczętowany czarnym woskiem list z pieczęcią mojego rodu po czym napił się ze swojego pucharu. Otworzyłem kopertę i szybko przebiegłem tekst wzrokiem.
- Sułtan porwał moją siostrę i ją zamordował... Benjen wstąpił do Czarnej Straży... - Wyszeptałem i wypuściłem kartkę z dłoni. Mój ojciec i matka nie żyli, Brandon nie żył, Lyana nie żyła a Benjen wybrał życie Czarnego Brata, który nie może założyć rodziny. Zostałem ostatnim ze Starków.
Vlad?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz