niedziela, 6 maja 2018

Od Vlada Cd Ned

Spojrzałem na Neda, który z uwagą przyglądał się mojej szachownicy. Uśmiechnąłem się pod nosem. Wszyscy ją podziwiali i nie mogli się nadziwić temu, że jest wykonana z drewna dębowego a równocześnie figury mają tak wiele szczegółów.
- Podoba się? Sam ją zrobiłem. Mój ojciec miał kiedyś przyjaciela, który był czarownikiem. Czarownik ten odkrył u mnie wyjątkowe magiczne umiejętności, które potrzebowały jedynie niewielkiej zachęty do działania. Mój ojciec nie chciał jednak bym uczył się magii. Czarownik więc podarował mi dłuto. Nie jeden raz wcześniej już rzeźbiłem rożne przedmioty jednak to dłuto było inne niż wszystkie, wypełniała je magia. Później nauczyłem się z niego korzystać a wtedy już żaden materiał nie był w stanie oprzeć się mojemu narzędziu. Któregoś dnia znalazłem piękny dąb, którego jeden z konarów odłamał się. Zabrałem go do mojej komnaty i postanowiłem zrobić z niego szachownicę i figury szachowe. Zajęło mi to półtora roku a efekt masz przed sobą. Starałem się żeby pięknie wyglądały nie tylko figury ale również i sama szachownica.- Powiedziałem wskazując na boki szachownicy pokryte wzorami roślinnymi, scenami walki i zwierzętami. 
Ned?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz