środa, 25 kwietnia 2018

Od Mihnei Cd May

Uśmiechnąłem się i pocałowałem ją czule.
- Musimy się zbierać. Zaraz będzie kolacja a ojciec zawsze się wkurza, kiedy później musimy tracić czas żeby coś zjeść.- Powiedziałem i wstałem z ławki po czym podałem jej ramię. Razem weszliśmy do jadalni po czym poprowadziłem Maybelline do stołu alf, przy którym odsunąłem dla niej krzesło.
- A co z Rose? Nie obrazi się?
- Nic. Nie interesuje mnie jej zdanie na temat tego z kim mam jeść kolację. W końcu mam zamiar z nią zerwać.- Powiedziałem po czym spojrzałem na ojca, który jak zwykle uśmiechał się do matki.
- Na co masz ochotę?- Zapytałem wisząc nad stołem z zamiarem podania jej wybranego dania.
<May?>

112 słów

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz