poniedziałek, 23 kwietnia 2018

Od Rose Cd Mihnea

Kilka godzin później, zauważyłam Sociera i Mihnea.
- Cześć! - podeszłam do nich.
- Czesc! - obydwaj uśmiechnęli się.
- Bylyscie na zajęciach dodatkowych? - zapytałam się, dowiedziałam się od Elheminy że Sorcier i Mihnea chodzą na takie zajęcia do ich taty.
- Tak. Musimy tylko odrobić lekcję i może potem pogadamy i bobawimy się. - oznajmił czarny szczeniak.
- Dobrze, może wam pomóc? - chciałam być miła.
- Niekoniecznie. Ale może do czegoś się przydasz. - tym razem zwrócił się obok stojący Sorcier. Po czym poszli razem w stronę swojej komnaty. Ja w tym czasie, odrobiłam moje lekcje, a dokładnie sprawdziłam bo już miałam zrobione. Pół godziny później z komnaty wyszedł Mihnea z swoim bratem.
- Porozmawiamy? - zwróciłam się do Mihney.
<Mihnea?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz