- A teraz kolejne zbieranie kasy dla naszej Młodej Pary. Orkiestra proszę grać. Każdy chętny do tańca z Panną lub Panem Młodym proszony jest o udział w licytacji. Licytatorem jestem ja, wy podajecie mi ilość monet za jaką jesteście w stanie kupić taniec. Najhojniejszy wygrywa.- Powiedział Wilk i rozpoczął licytację. Najpierw licytowano taniec z Panną Młodą. Wszyscy zaczęli krzyczeć jeden przez drugiego, Po kilku minutach licytacja miała się ku kocowi w wtedy ja wykrzyczałem moją propozycję.
- Daję dziesięć tysięcy monet!- Krzyknąłem zagłuszając wszystkich innych. Momentalnie wzrok niemal większości obecnych na sali gości skierował się na mnie. Wzruszyłem jedynie ramionami. No co? Przecież ponoć najhojniejszy wygrywa.
<Wilk?>
107 słów
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz