wtorek, 3 kwietnia 2018

Od Wilka Cd Luna

Po spotkaniu z Luną od razu pobiegłem do Vlada, który ponoć miał dla mnie coś ważnego do zrobienia.
- Cieszę się, że Cię widzę Wilku. Pojedziesz jutro eskortować moją siostrę Egle. Mam nadzieję, że nie sprawi Ci to zbytniego kłopotu.- Powiedział zza stery papierów.
- Jasne, że nie.- Odparłem i ukłoniwszy się wyszedłem. Po drodze wstąpiłem jeszcze do swojego gabinetu żeby zabrać papiery. Niestety kiedy niosłem je do swojej komnaty wpadłem na Lunę i papierzyska się rozsypały. Szybko udało się je pozbierać.
- Wybacz ale trochę nie mam czasu.- Powiedziałem i szybko odszedłem. Następnego dnia wyruszyłem eskortować arcyksiężną.
- Liczę że jeszcze się spotkamy pani.- Powiedziałem całując dłoń siostry Vlada na pożegnanie.
- Też na to liczę Wilku.- Odparła Egle. Arcyksiężna rzeczywiście okazała się piękną wilczycą i moja nadzieja na ponowne spotkanie nie była bynajmniej podyktowana zwykłą uprzejmością, ale naprawdę chciałem się z nią spotkać kolejny raz i to jak najszybciej się da. Po powrocie jeden ze strażników powiedział mi że Luna chciała się ze mną widzieć.
- Chciałaś się ze mną widzieć?- Zapytałem kiedy zobaczyłem suczkę.
<Luna?>

177 słów

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz