Elisabetha rodzi!

Imię: Malagant
Skróty: Można utworzyć co najmniej kilka, on sam najbardziej lubi skrót Mal
Data urodzenia: 1 maja
Wiek: 2 miesiące
Płeć: Basior
Przyszłe stanowisko: Zobaczymy co przyniesie los ale Mal szykuje się na stanowisko może szpiega albo skrytobójcy a może jednak wojownika? 
Charakter: Malagant to wilk niezwykle przebiegły i sprytny. Myślisz, że masz przed sobą postać jednowymiarową i łatwą do rozgryzienia? Jeśli tak to grubo się mylisz. Malagant to mistrz knucia, który na każdą okazję ma co najmniej dwa plany na psikusy, bo przecież kto mu zabroni? Co z tego, że jest księciem i musi zachowywać się poważnie skoro wcale tego nie chce? Mal nie cierpi narzucających się osób, nie toleruje też łzawych wyznań miłosnych. Nie jest on romantykiem, w gruncie rzeczy żony raczej nie szuka, a przynajmniej nie na stałe. Owszem jakiś kilkuminutowy związek jednak nic dłuższego. Malagant może wydawać się chamski, jednak w gruncie rzeczy wcale taki nie jest. 
Rodzina: Wielka i potężna, lepiej idź do Mihnei jak chcesz poznać. 
Historia: Urodził się w stadzie i tyle. 
Autor: KPV

Imię: Dagonet
Skróty: Różnie na niego mówią: Dago, Dagon, Net o nic się nie obraża
Data urodzenia: 1 maja
Wiek: 2 miesiące
Płeć: Basior
Przyszłe stanowisko: Dago z pewnością zostanie wojownikiem
Charakter: Dagonet to samiec o silnym charakterze, którego niewiele spraw jest w stanie przytłoczyć. Dago nie cierpi kłamstw i chamstwa jednak jeszcze bardziej od nich nie znosi narzucania się, zwłaszcza jeśli narzucającą się osobą jest samica. Jest nieufny w stosunku do płci przeciwnej i raczej unika jej, chyba że jest to jego matka, którą wręcz ubóstwia lub któraś z sióstr, które kocha. Net lubi towarzystwo innych jednak czasem zdarza się, że woli posiedzieć sam w jakimś kącie. Cóż poradzić skoro taki jest? Dagonet stara się zawsze być miłym i uprzejmym wilkiem, odnosi się z należnym szacunkiem do wszystkich, którzy na ten szacunek zasługują. 
Rodzina: Wielka i potężna, lepiej idź do Mihnei jak chcesz poznać. 
Historia: Urodził się w stadzie i tyle. 
Autor: KPV

Imię: Lucan
Skróty: Najczęściej funkcjonuje skrót Lucek 
Data urodzenia: 1 maja
Wiek: 2 miesiące
Płeć: Basior
Przyszłe stanowisko: Oczywiście wojownik i może coś jeszcze?
Charakter: Lucan zwany czasem Luckiem to bardzo pozytywna persona. Wszędzie jest go pełno nawet tam gdzie go teoretycznie być nie powinno. Mimo wszelkich wad do których niewątpliwie należą niepohamowana ciekawość i nieposkromione gadulstwo wszyscy go lubią i ma całą masę przyjaciół. Chętnie poznaje nowe osoby żeby dołączyć je do swojej przyjacielskiej kolekcji. Mimo całkiem pokaźnego wachlarzyka wad i zalet, którym Lucan dysponuje jest on bardzo fajnym stworem. Oczywiście jak chyba każdy ma swoje zasady, których nigdy nie łamie. Są takie sytuacje w których nie czuje się komfortowo. Nie znosi wywyższania się, pokazywania jaki to super jesteś jeśli tak naprawdę nie jesteś.
Rodzina: Wielka i potężna, lepiej idź do Mihnei jak chcesz poznać. 
Historia: Urodził się w stadzie i tyle. 
Autor: KPV

Imię: Pellinor
Skróty: Różnie mówią o nic się nie obraża. 
Data urodzenia: 1 maja
Wiek: 2 miesiące
Płeć: Basior
Przyszłe stanowisko: Wojownik na pierwszym miejscu 
Charakter: Pellinor jest zdecydowanie najbardziej szaloną postacią ze swojego rodzeństwa. Uwielbia gonitwy za wszelkiego rodzaju magicznymi istotami, również za tymi, które sam wymyśla. Jest to samiec towarzyski, który całymi godzinami potrafi rozprawiać tylko na jeden temat: swojego zainteresowania. Jest stworzeniem niezwykle miłym i towarzyskim jednak jeśli nie lubisz gadania w kółko o jednym przez kilka godzin to raczej unikaj go jak ognia bo kiedy już pochwyci Cię w swoje łapki to już nie puści. Jak już było powiedziane Pellinor to postać nieco szalona, ponieważ samiec za wszelką cenę chce udowodnić światu istnienie jego ulubionego stworzenia: Ujadającej Bestii, o której istnieniu jest święcie przekonany.
Rodzina: Wielka i potężna, lepiej idź do Mihnei jak chcesz poznać. 
Historia: Urodził się w stadzie i tyle. 
Autor: KPV

Imię: Arthur
Skróty: Najczęściej mówią mu Art
Data urodzenia: 1 maja
Wiek: 2 miesiące
Płeć: Basior
Przyszłe stanowisko: Jasne, że wojownik
Charakter: Arthur to basior honorowy kierujący się zasadami kodeksu rycerskiego nawet jeśli wypełnianie ich nie jest mu na rękę. Uwielbia czytać książki, szczególnie te o przygodach króla Arthura po którym dostał imię. Arthur jest niepoprawnym optymistą, który nie dostrzega albo przynajmniej stara się nie dostrzegać zła tego świata. Nie lubi chamstwa i nie toleruje go tak samo jak wywyższania ponad stan. Zawsze jest gotowy nieść innym pomoc nawet jeśli sam mógłby przy tym ucierpieć. Nie jest łasy na damskie wdzięki, nie spieszno mu do związków, wciąż czeka na swoją jedyną ukochaną, którą pokocha całym sercem i spędzi z nią resztę swoich dni.
Rodzina: Wielka i potężna, lepiej idź do Mihnei jak chcesz poznać. 
Historia: Urodził się w stadzie i tyle. 
Autor: paulinagrzelak01

Imię: Mordred
Skróty: Nie lubi skracania jego imienia, jedyny skrót jaki toleruje to Mor
Data urodzenia: 1 maja
Wiek: 2 miesiące
Płeć: Basior
Przyszłe stanowisko: Wojownik, albo szpieg, jeszcze nie wie
Charakter: Mordred to samiec no cóż trzeba to powiedzieć złośliwy. Lubi sobie czasem komuś dokuczyć, wyciąć jakiś kawał. Poza tym jest z niego niezły zazdrośnik. Nie spieszy mu się wcale do związków jednak kiedy widzi chodzące wszędzie szczęśliwe pary po prostu im zazdrości. Jest też strasznie przekorny dosłownie prawie wszystko robi inaczej niż mu każą lub wcale tego nie robi. Nie znaczy to wcale że jest on zły do szpiku kości po prostu lubi się bawić kosztem innych. No niestety bywa wredny i czasem zdarza się że chamski jednak no cóż na to poradzić? Ojciec próbował i jakoś mu nic nie wyszło. 
Rodzina: Wielka i potężna, lepiej idź do Mihnei jak chcesz poznać. 
Historia: Urodził się w stadzie i tyle. 
Autor: KPV

Imię: Elaine
Skróty: Ela
Data urodzenia: 1 maja
Wiek: 2 miesiące
Płeć: Wadera
Przyszłe stanowisko: Nauczycielka walki i może medycyny
Charakter: Jest sobie czarna, mroczna jaskinia, pełna zła, którą niektórzy nazywają życiem. Wyobraźcie sobie, że z jej stropu odrywa się kilka kamieni, tworząc niewielką wyrwę, przez którą wpada malutki promyczek słońca, oświetlając jej wnętrze. Pewnie już wiecie, kogo oznacza ten promyk. Oczywiście Elaine. Światło symbolizuje ciepło i dobroć, których serce wadery posiada nieprzerwane ilości. Pozostaje tam jednak dużo miejsca, które zostało wypełnione w każdym skrawku. Jednak przez co? Przez miłość do świata, nawet do tych niezbyt przyjemnych fragmentów rzeczywistości. Chęć do pomocy również ma tam swoje wielkie złoża, a połączone z znajdującym się tuż obok optymizmem i otwartością do ludzi, daje mieszankę wybuchową radości i szczęścia, które sprawiają, że pozytywne emocje, dostają się nawet do najtwardszych serc. 
Rodzina: Wielka i potężna, lepiej idź do Mihnei jak chcesz poznać. 
Historia: Urodziła się w stadzie i tyle. 
Autor: Elisabetha 

Imię: Igraine
Skróty: Igra lub Irga
Data urodzenia: 1 maja
Wiek: 2 miesiące
Płeć: Wadera
Przyszłe stanowisko: Ma zamiar zostać nauczycielką języków i łowiectwa 
Charakter: Nie ma chyba nic łatwiejszego do sprecyzowania niż charakter Igraine. Nie wszyscy jednak od razu zabierają się do rozmowy, by nadarzyła się do tego okazja, więc pokrótce go opiszę. Podobno nie ma nic bardziej przyciągającego ludzi jak szeroko pojęty optymizm. Tego niestety jej brakuje. Dobra, jedna rzecz pozytywna cecha odpadła, ale zostało ich jeszcze wiele. Może jest otwarta? Nic z tych rzeczy. Skoro nie przyciąga do siebie innych, to na kim miała się tego nauczyć. Można by bawić się w zgadywanki godzinami, ale najlepiej powiedzieć wprost, co jej w głowie siedzi. Sama głowa siedzi jej w chmurach, a tam jak wiadomo jest inny świat. Świat pełen ideałów, jak z bajki, a w jego centrum kto? Oczywiście, że Igraine. Skoro żyje w świecie egocentrycznym, to oczekuje, że będzie jej łatwo w życiu. Marzy o swoim księciu z bajki, który pewnego dnia przyjedzie po nią na białym koniu. 
Rodzina: Wielka i potężna, lepiej idź do Mihnei jak chcesz poznać. 
Historia: Urodziła się w stadzie i tyle. 
Autor: paulinagrzelak01

 

Imię: Ta młoda samiczka zwie się Madeleine

Skróty: Rodzeństwo, czasami leniwe, nie chcąc mówić jej pełnego imienia nazywa ją Maddy.
Data urodzenia: 1 maja
Wiek: Dwa miesiące
Płeć: Wyobrażasz sobie psa o imieniu Madeleine? No jasne, że suczka
Przyszłe stanowisko: Suni tej marzy się być skrytobójcą... Niektórzy uznają to za straszne, ale trudno.
Charakter: W zasadzie to jest taka poczciwa suczka, która stara się zachować spokój zewnętrzny, nawet gdy w duszy panika pochłania wszystko. Stara się za wszelką cenę zachować zimną krew, nawet w obliczu poważnego niebezpieczeństwa. Czasem może się przeliczyć ze swoimi zdolnościami i źle ocenia sytuacje. Jest typem marzycielki i romantyczki. Marzy o kimś kto będzie ją kochał zupełnie jak ojciec matkę i tam jeszcze kilka innych przykładów. Gdy zdobędziesz jej zaufanie będzie Ci wierna do końca. Jest szczera, czasem może nawet za bardzo i od Ciebie tego samego oczekuje. Pod koniec można powiedzieć, że jej charakter to jest wielka, twarda pestka, do której trzeba dużo czasu zanim się ją rozgryzie. Codziennie jest inna. Jednego dnia jest diabelnie chamska, a czasem miła i pomocna. Jeden dzień jest przepełniony ironią, wrednością i szyderczością, a następny jest pełen ociekającego miodem słownictwa. Tak więc widzisz. Jej charakter jest zmienny jak wiatr.
Rodzina: 

• Vlad III Palownik Dracula - ojciec
• Elisabetha - matka
• Mihnea, Sorcier i Elhemina - rodzeństwo z pierwszego miotu
• (imiona drugiego miotu) - rodzeństwo z jej miotu
• Ramzes, Ares, Lidia, Marischka, Verona i Aleera - Przybrane rodzeństwo
• Mircza, Cernunos, Hern, Morrigan, Borvo, Taranis, Dagda, Amatheon, Balor, Morgana, Rhiannon, Epona - Rodzeństwo przyrodnie
• Babcia i dziadek oraz całe wujostwo

Historia: Madeleine urodziła się i na razie to tyle, bo czegóż chcieć więcej?

Autor: Konikowo05

Imię: Na imię jej Elenari. Dlaczego tak? Już mówię. Gdy dwanaście małych kuleczek leżało przy boku mamy ona odłączyła się od reszty. Podeszła chwiejnym kroczkiem do półki z książkami i zaczęła z ciekawością ją obwąchiwać. Przez przypadek strąciła noskiem jakąś książkę. A o czym była? O urokliwym jednorożcu o imieniu Elenari. Gdy tata podszedł postawić dzieło, zobaczył wypalony w skórze tytuł. Dalej chyba nie muszę opowiadać.

Skróty: Mogę się zgodzić, co do tego, że Elenari to dosyć skomplikowane imię, więc rzeczą oczywistą jest używanie skrótów i pseudonimów. Jakie wadera akceptuje? Każde, nawet te niezbyt miłe. Najlepiej jest jednak nazywać ją Elen, ewentualnie, trochę idiotycznie, Elką.

Data urodzenia: Urodziła się akurat w święto, Święto Pracy. Nie wiecie jeszcze? Dobrze, powiem. Dokładnie 1 maja.

Wiek: Tutaj nie ma się czym chwalić. Przecież dzieci prawie zawsze chcą być już dorosłe. Nie inaczej jest w przypadku Elenari, która ma jedynie... Dwa miesiące

Płeć: Jest tak zwanej płci pięknej, z niewiadomych dla niej powodów, szczycącej się tym mianem.

Przyszłe stanowisko: Nie uważacie, że jest jeszcze trochę zbyt wcześnie na  na decydowanie o przyszłości?

Charakter: Jak można opisać Elenari? Pomyślmy, jest takim małym, przyjaznym, tęczowo-lizakowym jednorożcem. Mówi wam to coś? Tak? Nie jest dla was konieczna dalsza lektura. Nie? Zapoznanie się z jej osobowością może wam pomoże. Zacznijmy od tego, że jest miła. Kiedy spotkasz ją po raz pierwszy i uda ci się z nią zamienić kilka słów, z pewnością będzie to jedna z pierwszych cech, które jej przypiszesz. Jeśli już jesteśmy przy spotkaniu z nią trzeba powiedzieć, że jest kontaktowa. Potrafi zagadać do każdego, nie zależnie od sytuacji. Do każdego, ale nie do wszystkich z przyjemnością. Otóż Elen klasyfikuje innych według ich zachowania. I tu rozróżnia trzy kategorie psów. "Bardzo fajne", "coś z nich będzie" i "bardzo niegrzeczne". Do tej pierwszej trafiają osoby miłe, do drugiej ci czasami nieuprzejmi, ale z których, zdaniem suczki, może coś być. Z trzecim typem rozmawia najmniej chętnie. Nazwa mówi sama za siebie. Jest niezwykle kreatywna i potrafi wyczarować coś z niczego. Non stop widzi świat przez różowe okulary, z dodatkową barierą pesymistycznoodporną. Taka totalna optymistka nie może być smutna. Tak jest właśnie w przypadku Elenari, która chodzi zawsze wesoła z gigantycznym uśmiechem na twarzy albo, jak kto woli, na pysku. Można wręcz powiedzieć, że jest naćpana szczęściem. Jest niezwykle pomocna. Pomoże nie zależnie od tego gdzie jest i co i z kim robi. Co za tym idzie od razu gdy zauważy twój smutek, zacznie cię pocieszać. Niekoniecznie z sukcesem. Elen jest przyjaciółką całego świata. Wszędzie gdzie jest, pragnie zjednać sobie innych. Chyba wiadomo dlaczego jest tęczowym stworzonkiem. Ale skąd mi przyszło na myśl, że przypomina lizaka? Spieszę z wyjaśnieniami. Otóż Elenari do wszystkich się przylepia i jest, dla większości, bardzo słodką istotką. A co ma do rzeczy jednorożec? Oczywiście suczka jest wielką fanką tych stworzeń. Uparcie w nie wierzy, a wszystko czego nie rozumie, wyjaśnia sobie ich działaniem. Prowadzi też specjalny dzienniczek w którym szkicuje i dokładnie opisuje przeróżne ich gatunki i inne rzeczy z nimi związane. I już wiecie dlaczego Elenari jest jak tęczowo-lizakowy jednorożec. Wszystko wam pasuje w tym magicznym charakterze? Nie mam pojęcia. Mi natomiast nie. Przecież taka piękna, pełna zalet sunia jak Elen musi mieć wady. No i je ma. Nie za dużo, ale zawsze coś. Zacznijmy od tego, że boi się ciemności. Bez światła nie ma tęczy, więc ten strach jest całkowicie uzasadniony. Wadera jest w dodatku dosyć roztargniona. Zdarzało się, że prawie zapomniała wziąć ze sobą głowy. Bierze też do siebie zdanie innych, ale całe szczęście na krótko. Cechuje ją naiwność do osób, które przyporządkowała do pierwszej kategorii, "bardzo fajne".

Rodzina: Najważniejsi tu są chyba rodzice. Pierwszym z nich jest matka Elen, Elisabetha. Mimo, że jest alfą i czasami jest zajęta, zawsze znajdzie czas dla swoich dzieci. Miła i kochana, i tacy zapewne byli nieżyjący już rodzice wadery, dziadkowie Elenari, Nikotris i Osman. W tyle nie pozostaje jej ojciec, Vlad III Palownik. Czasami ma bardzo mało czasu, bo jest władcą sfory, ale mimo tego stara się spędzać z dziećmi jak najwięcej czasu. Dziadkami od jego strony są Vlad II Diabeł oraz jego żona, Esmeralda. Obojga z nich to wspaniałe osoby, którym Elen lubi zawracać głowę. Teraz pora na rodzeństwo. Pierwszym, najstarszym bratem wadery jest Mihnea. Mimo czasu zapełnionego w praktycznie stu procentach, znajduje czas na zabawę i opiekę nad siostrą. Daleko w tyle nie zostaje drugi brat, Sorcier. Z najstarszego rodzeństwa pozostała jeszcze siostra, Elhemina, którą bardzo kocha. Uważajcie, to dopiero początek. Pora na kolejnych braci i kolejne siostry. Podobno panie przodem, więc od nich zaczniemy. Pierwsza z nich to Morgana. Mimo, że jej imię kojarzy się raczej negatywnie, to wcale taka nie jest. Kolejna to Epona, z celtycką boginią dzieli nie tylko imię, ale także niewątpliwie pozytywny charakter. Kolejną siostrą jest Morrigan. Jej imienniczka była boginią zniszczenia, a wadera odziedziczyła po niej kilka cech. Korowód sióstr kończy Rhiannon, pora więc na braci . Jako pierwszego warto wymienić Mirczę, naprawdę cierpliwego w stosunku do niej psa. Mimo, że Cernunosowi nie wyrastają z głowy żadne rogi to i tak jest wspaniałym bratem. Hern, który powinien pałać miłością do polowań, wcale nie kwapi się do zabijania. Mimo, że prawdziwy Borvo nie przyciągał urodą, to w tym przypadku, tak nie jest, a nawet bez tego Elen spędzałaby z nim dużo czasu. Taranis wbrew pozorom nie ciska piorunami na prawo i lewo co przypadło do gustu waderze, a Dagda wcale nie jest miłośnikiem gry na harfie. Amatheon z pewnością nie jest złodziejem, czego w tym przypadku nie można powiedzieć o Elenari, która zabiera mu mnóstwo czasu. Balor nie zawraca sobie głowy brzemieniem boga wojny, które na nim wisi i zabijanie nie jest jego ulubionym zajęciem. Uff... Nareszcie koniec... Nie, spokojnie, jeszcze trochę tego będzie. Teraz przyszła kolej na rodzeństwo z jej miotu. Żeby było sprawiedliwie, to tym razem rozpoczną bracia, a dokładniej Malagant. Czasami zachowuje się trochę niegrzecznie, ale można puścić mu to płazem. Trochę inaczej jest już z Dagonetem, bo u niego takie rzeczy nie występują. Jeszcze bardziej w jego stronę poszedł Lucan, który jest niezwykle pozytywnym bratem. Pellinor waha się gdzieś pomiędzy tym, ale Elen stara się przeciągnąć go na stronę czystego dobra. Kolejny jest z pewnością wspaniały brat, Arthur. Jest wręcz ideałem w oczach Elen. Praktycznie całkowicie mu przeciwny, będzie kolejny brat, Mordred. No i jeszcze Kaito. Koniec braci, przyszła kolej na siostry. Pierwszą z nich jest Elaine, wręcz bratnia dusza Elen. Igraine jest deszczową chmurką, którą wadera stara się rozchmurzyć. Przedostatnia jest zmienna Madeleine, a ostatnia nawet fajna Stella. Teraz zaczyna się przybrane rodzeństwo. Z nimi Elen nie jest tak związana. Są to siostry: Shibu, Lidia, Aleera, Verona, Marshika oraz bracia: Mustafa, Ares i Ramzes. Nareszcie koniec rodzeństwa, przyszła pora na wujostwo. Pierwsi w kolejce plasują się Gales i Valentina, kolejni zaś Wilk i Egle. Ostatni są tu Krystian i Gabija. Teraz pora na samotnych wujków i ciocie, są to: Lunaver, Radu III Piękny, Velkan oraz Tiberius. 

Autor: julka20502 (hw), Tritanna (doggi), jollopollo98@gmail.com 

Imię: Zwie się Kaito, on sam nie wie czemu, ani w jakim celu

Skróty: Kto skracałby imię "Kaito"?
Data urodzenia: 1 maja
Wiek: Dwa miesiące
Płeć: Samiec
Przyszłe stanowisko: Samczykowi temu marzy się być łucznikiem
Charakter: Są takie psy zawsze tryskające optymizmem, a także są tak zwane czarne charaktery - psy pesymistycznie nastawione do świata i zawsze naburmuszone. Ten oto drapieżnik nie należy ani do tej, ani do tej grupy. Dla obcych jest chłodno nastawiony i traktuje ich z dystansem. Na swój honor i zawsze go zachowywał nawet w największych kłopotach. Dla przyjaciół będzie zupełnie jak taka tarcza ochronna. Jego zaufanie bardzo trudno zdobyć i bardzo łatwo stracić. Dlatego, jeżeli chcesz być jego przyjacielem to musisz się pilnować. Nie lubi jak ktoś obgaduje innych, ponieważ okazuje dużo empatii i zawsze stawia się na miejscu poszkodowanego zanim powie jakieś złe słowo. Czasem się uśmiechnie, ale to będzie raczej uśmiech na kilka sekund. Jego wypowiedzi rzadko należą do takich gorszych, złych czy jak tam to chcecie nazwać. Chociaż umie trzymać język za zębami to czasem nie wytrzymuje i "wybucha" oraz strzela na prawo i lewo. Ale tylko wtedy kiedy się porządnie wkurzy.
Rodzina: 

• Vlad III Palownik Dracula - ojciec i król zarazem, więc jak na króla przystało cieszy się szacunkiem wszystkich, w tym swojego synka. No i cóż więcej? Kaito kocha swojego ojca.
• Elisabetha - matka. Ukochana, jedyna, najdroższa matka, która jest dla młodego Kaito oparciem i wszystkim, o czym tylko szczeniak może zamarzyć. 
• Mihnea, Sorcier i Elhemina - rodzeństwo z pierwszego miotu
• (imiona drugiego miotu) - rodzeństwo z jego miotu
• Ramzes, Ares, Lidia, Marischka, Verona i Aleera - Przybrane rodzeństwo
• Mircza, Cernunos, Hern, Morrigan, Borvo, Taranis, Dagda, Amatheon, Balor, Morgana, Rhiannon, Epona - Rodzeństwo przyrodnie
• Babcia i dziadek oraz całe wujostwo

Historia: Urodził się w stadzie, koniec i kropka
Autor: Czarna_Pantera

Imię: Stella. A skąd te imię? Jest pewna legenda , że dawno temu na terenach królestwa żyła piękna wadera imieniem Stella. W tych czasach była jedyną osobą na świecie która miała fantazję. Jej wyobraźnia była tak bujna, że samo się w niej utopiła. I teraz nawiedza innych kiedy marzą. I stąd te imię.

Skróty: Niektórzy mówią na nią Mgiełka, chociaż niektórzy uważają że to jej drugie imię.
Data urodzenia: 1maja tak samo jak jej całe rodzeństwo.
Wiek: Ile może mieć szczenię które dopiero się narodziło? Kilka minut, a może nawet krócej. Ale powiedzmy że ma 2 miesiące.
Płeć: Stella to oczywiście idealne imię dla pięknej wadery. Więc jest ona waderą.
Przyszłe stanowisko: Oczywiście Stella pochodzi z rodziny królewskiej. Więc zasłużyła na miano Księżniczki i w sumie lubi szczeniaki to może być nauczycielką podstaw.
Charakter: Stella jak na księżniczkę przestało jest miła, uprzejma i ma dobre maniery. Nie lubi jak ktoś się kłóci i robi straszny hałas. Kocha przyrodę. Uważa że wszystkie zwierzątka są słodkie, a rośliny piękne. Uwielbia różne kwiaty np.: róże, lilie... To że pochodzi z rodziny królewskiej i jest małą królewną nie znaczy że nie jest szalona. Lubi się zabawić, jak ktoś zaproponuje jej zabawę w chowanego lub berka chętnie się zgodzi. Potrafi stworzyć historie z nie z tej ziemi. Ma bardzo bujną wyobraźnię. Jak poznaje kogoś nowego jest nieśmiała, mimo to szybko się zaprzyjaźnia. Dla bliskich osób jest wierna i opiekuńcza. Jak jest smutna otwiera drzwi do swojego świata i lata na pegazach, tak dobrze myślicie, kiedy Stella nie ma dobrego humoru jest sama w swoim wyobrażonym świecie.
Rodzina:
Elisabetha- Jest ona dla Stelli mamą. Dla innych samicą Alfa. Stella ją kocha, tak samo jak jej mama ją.
Vlad- Natomiast on dla Stelli jest tatą, które kocha.
Rodzeństwo- Lubi się z nimi bawić. Ma swoich ulubieńców.
Historia: Mgiełka urodziła się w sforze, jako córka pary alfa. Kocha swój dom. I nigdy go nie opuści.
Autor: nick na Howrse: natalia k.