poniedziałek, 2 kwietnia 2018

Od Luny Cd Valentina

Nie podobało mi się że przyszedł Gales i jeszcze gdzieś poszedł z Valentiną. Długo tam byli. Kiedy już wrócili zapytałam się ich:
- Co tam robiliście?
- Rozmawialiśmy. Czemu się tym interesujesz? To trochę niegrzeczne.- Valentina oczywiście była grzeczna. Na to nie odpowiedziałam ale kontynuowałam rozmowę:
- Podobno kiedyś chodziłaś z Galesem. To prawda?
- Tak. I dalej będę.- odpowiedziała z niezadowoleniem i ciekawością.
- Gales też mi się podoba. I będę o niego walczyć.- na szczęście Gales tego raczej nie słyszał.
- Nawet nie próbuj.- była zła ale oczywiście była nadal grzeczna.
- A właśnie że tak i nie przestane do póki nie wyjdzie za mnie!- zezłościłam się. Ona z resztą też. Nie chciałam już z nią rozmawiać.
- Możemy porozmawiać w cztery oczy?- zwróciłam się do Galesa.
- Oczywiście- odpowiedział i poszliśmy w jakieś miejsce gdzie nikogo za bardzo niema.
- Gales, kochasz albo kochałeś Valentine i czy chcesz z nią być?- teraz to przesadziłam. Byłam tego świadoma. Bałam się co odpowie.
<Gales?>

164 słowa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz